Witam, przychodze tu jak i wszyscy, któtrzy potrzebują pomocy myśle że i mnie pomożecie
Otóż
Mam Vw Passata, rok 93 sedan ben+lpg, problem się zaczłął gdyż poszły mi przewody paliwowe, to pojechałem po nowe,zamontowałem nowe,pojechałem na stacje bp, na lpg, zalałem 10 literków benzynki 95, pojechałem koło domu, przełączyłem na bene, i zionk,auto zwalnia i nie chce dalej jechać, przełączyłem go na lpg i śmiga, zatrzymałem sie koło bloku, otwieram mache, i ściągam przewód dolotowy przekręcam staryjke, a nawet odpalam,a tu lipa,nie podaje beny!wcześniej śmigał bez problemów ale na starych przewodach, jak zmieniłem je na nowe,to jest problem! następny problem to taki, że ja lpg jak wcisne pedał gazu du końca to autko jakby zwalnia, jak delikatnie puszcze to rwie do przodu! także tu nie mam pojęcia!na benie nie wiem czy tak jest,bo nie pamiętam, ale nie przypominam sobie żeby takie akcje były na benie!Proszę o pomoc, jestem na głodzie jak każdy! pozdrawiam
Na gazie chodzi ok na benzynie źle
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
a więc moje problemy chyba skończyły się ....
co zrobiłem ?
zalałem pare butelek płynu do oczyszczania wtryskiwaczy STP i wyjeżdziłem jakoś troche na gazie potem na benie i uspokoiło się .... odpukać mam nadzieje ze to wtryski sie jakoś zapiepszyły bo jezdzilem na gazie non stop na odcince pompy paliwa - tak myślę ...
Jest od paru dni juz na 90% dobrze.
co zrobiłem ?
zalałem pare butelek płynu do oczyszczania wtryskiwaczy STP i wyjeżdziłem jakoś troche na gazie potem na benie i uspokoiło się .... odpukać mam nadzieje ze to wtryski sie jakoś zapiepszyły bo jezdzilem na gazie non stop na odcince pompy paliwa - tak myślę ...
Jest od paru dni juz na 90% dobrze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 574 gości