Witam
nie wiem ale czekanie na tyknięcie przekaznika może być błędne, ponoć jeśli się czeka aż tylko kontrolka zgasnie, to wtedy olej paruje na gorących żażących się jeszcze świecach i to ułarwia rozruch.
Jak długo powinny się grzać świece???
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
nie masz problemuNeoarti pisze:No to widzę że ja mam problem u mnie w MK3 1,9D
Świece grzeją jeszcze kilka minut po odpaleniu silnika nie wiem czemu tak się dzieje myślałem ze to czujnik temperatury wody wymieniłem bo chyba z czujnika bierze informację czy silnik jest ciepły czy zimny, ale to nie pomogło jaka silnik jest zimny to po przekręceniu kluczyka zapal się kontrolka świec potem gaśnie po jakimś czasie cyknie przekaźnik zapalam silnik ale świece grzeją jeszcze prze ok. 5 min czy to normalne ??
Wiem że grzeją na pewno bo sprawdzałem kontrolką że prąd do świec dochodzi
gdzieś w oficjalnych materiałach vw widziałem, że dogrzewanie świec jest spowodowane ekologią oraz lepszą pracą silnika na zimno - to dobrze, że ci dogrzewa. dzięki temu podobno lepiej spala ON zaraz po rozruchu i przy okazji wypuszczasz mniej niespalonej ropki do otoczenia
-----
a do tematu głównego : mi grzeją zależnie od temperatury na zewnątrz (temp. cieczy? pewnie tak) - latem kilka sekund, przy -20 to i z minutę
był mk3, jest prawie mk4
adas01 pisze:nie masz problemuNeoarti pisze:No to widzę że ja mam problem u mnie w MK3 1,9D
Świece grzeją jeszcze kilka minut po odpaleniu silnika nie wiem czemu tak się dzieje myślałem ze to czujnik temperatury wody wymieniłem bo chyba z czujnika bierze informację czy silnik jest ciepły czy zimny, ale to nie pomogło jaka silnik jest zimny to po przekręceniu kluczyka zapal się kontrolka świec potem gaśnie po jakimś czasie cyknie przekaźnik zapalam silnik ale świece grzeją jeszcze prze ok. 5 min czy to normalne ??
Wiem że grzeją na pewno bo sprawdzałem kontrolką że prąd do świec dochodzi
gdzieś w oficjalnych materiałach vw widziałem, że dogrzewanie świec jest spowodowane ekologią oraz lepszą pracą silnika na zimno - to dobrze, że ci dogrzewa. dzięki temu podobno lepiej spala ON zaraz po rozruchu i przy okazji wypuszczasz mniej niespalonej ropki do otoczenia
-----
a do tematu głównego : mi grzeją zależnie od temperatury na zewnątrz (temp. cieczy? pewnie tak) - latem kilka sekund, przy -20 to i z minutę
Witam
Znalazłem ten wątek i chciałbym sie dowiedzieć bo mam taki sam problem i nie wiem czy to jest wina przekaźnika czy ktoś może potwierdzić wypowiedz kolegi na temat dogrzewania świec
-
- Ma gadane
- Posty: 179
- Rejestracja: czw mar 22, 2007 19:03
- Lokalizacja: pomorskie
w mk3 swiece po zgasnieciu kontrolki grzeja jeszcze ok 3 minuty lub do osiagniecia przez silnik temperatury 70C...
nie ma sensu czekas po zgasnieciu kontrolki az pyknie cyknie. zgasniecie kontrolki to znak dla kierowcy, ze czas odpalac..
nie ma sensu czekas po zgasnieciu kontrolki az pyknie cyknie. zgasniecie kontrolki to znak dla kierowcy, ze czas odpalac..
Ostatnio zmieniony sob wrz 29, 2007 22:06 przez skarredasch, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukaj sobie po necie hasła "nachglühen" - WSZYSTKIE diesle mają:tkotwa pisze:kolegi na temat dogrzewania świec
vorglühen - podgrzewanie wstępne
startglühen - wtedy grzanie jest słabsze, czas na start
nachglühen - dogrzewanie po odpaleniu auta, kwestia modelu silnika (temperatury, obrotów), ile to trwa
był mk3, jest prawie mk4
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 99 gości