[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- DADAN MK2
- Mały gagatek
- Posty: 124
- Rejestracja: wt kwie 03, 2012 00:04
- Lokalizacja: Krzeszowice, Miekinia
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
Pewnie masz rację jak by się to znów powtórzyło to już się nie będę bawił w toczenie czy nowe tarcze 280 tylko zrobi jak piszesz wyżej,
W tym przypadku szkoda mi było prawie nowych tarcz dlatego zdecydowałem się na minimalne toczenie
W tym przypadku szkoda mi było prawie nowych tarcz dlatego zdecydowałem się na minimalne toczenie
Borowik MK4 By DADAN http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=603774" onclick="window.open(this.href);return false;
- luckyboy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 926
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 21:28
- Lokalizacja: Toruń
- Silnik: BCA
Re: [bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
Trzeba jeździć z głową to najzwyklejsze tarcze wytrzymają. W aucie służbowym najwięcej zrobiłem 150.000km na fabrycznych klockach - trzeba mieć poprawny styl jazdy
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: śr sty 04, 2012 18:49
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
Z mojego doswiadczenia wynika ze nie warto toczyc tarcz bo i tak sie pokrzywia juz pare kompletow mi tak zrobilo . Najlepiej nowy komplet piasty na blysk zobacżyć czy nic nie 'stoi' i musi latać wiadomo nie mozna tarcz zagrażać do czerwoności bo znowu się pokrzywią
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
W brew pozorom sporo, to precyzyjne i delikatne urządzenie. Sprawdź budowę w środku takiego czujnika, to zobaczysz ile sie może psućpiotrek233 pisze:czujnik zegarowy? co tam się może popsuć. ?
No wiec chyba tylko to zostaje. Czy łozyska i piasty są takie same prze hamulcach 280 i 288? czy półosie są takie same i ten wielowypust będzie pasował?psilos1 pisze:Tarcze 256/280 są grubości 22mm,natomiast 288/312 25mm...i dlatego sie nie krzywią-sam to przerabiałem wywaliłem kupę kasy w ...trzeba było jak koledzy z forum radzili zrobic swap na większe-po wymianie mam nie dość ze lepsze hamulce to nie ma problemu z krzywymi tarczami...
luckyboy pisze:Trzeba jeździć z głową to najzwyklejsze tarcze wytrzymają. W aucie służbowym najwięcej zrobiłem 150.000km na fabrycznych klockach - trzeba mieć poprawny styl jazdy
Ale są pewne różnice gdy auto ma 75 km, a 130 km zresztą nie po to kręcę auto żeby nim wolno jeździć.
Ostatnia sprawa, czy wystarczą same zaciski, jarzma plus tarcze i klocki przy przesiadce na 288? Czy trzeba wymieniać piastę i zwrotnicę również?
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
Wymieniasz wszystko oprócz półosi razem ze zwrotnicami
Ostatnio zmieniony śr mar 08, 2017 16:33 przez psilos1, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
OK, a czy łożyska i piasty podejdą z 280?psilos1 pisze:Wymieniasz wszystko razem ze zwrotnicami
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
....polosie pasują co do reszty niestety nie pomogę-kupiłem cały komplet na swap z Bory 2.3 -hamulce żyleta
-
- Forum Master
- Posty: 1182
- Rejestracja: wt wrz 11, 2007 19:09
- Lokalizacja: Bielsko
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
Jak się czujnik użytkuje z głową to nic się nie może zepsuć. Użytkujemy kilka czujników zegarowych w narzędziowni przez 5 dni w tygodniu na 3 zimny. Wykorzystywane są cały czas przy szlifierce, tokarce. Nic się z nimi nic nie dziejepyra666 pisze: czujnik zegarowy? co tam się może popsuć. ?
W brew pozorom sporo, to precyzyjne i delikatne urządzenie. Sprawdź budowę w środku takiego czujnika, to zobaczysz ile sie może psuć
- DADAN MK2
- Mały gagatek
- Posty: 124
- Rejestracja: wt kwie 03, 2012 00:04
- Lokalizacja: Krzeszowice, Miekinia
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
U mnie jednak znów 280mm szlak trafił ,więc powiedziałem sobie że już się nie bawię w szukanie przyczyny , zmieniłem cały kpl swap pod 312mm i święty spokój dość że lepiej to wygląda to jeszcze lepsze są hamulce
Borowik MK4 By DADAN http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=603774" onclick="window.open(this.href);return false;
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
Więc tak, również jestem po przesiadce na większy rozmiar. W moim wypadku na 288. I różnica jest znaczna. Wcześniej tarcze krzywilem na zwykłej trasie przy dynamicznej jezdzie załadowanym autem. Teraz tarcze przetrwały aż do Rumuni. Z racji że sprzęt używany i założony bardziej na próbę, stwierdziłem że zobaczę co są w stanie z siebie wykrzesać. Na trasie transfogardzkiej wymiekly. Ale nie dziwię im się. Auto w pełni załadowane, górskie serpentyny, i styl jazdy gaz w podłogę / hamulec w podłogę. W sumie jestem raczej zadowolony. Teraz biją, ale nie za mocno. Na 280mm by była masakra. Wymieniam zestaw na ATE i liczę że już będzie ok.
Re: [bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
A w czym jest dokładnie jest problem z tym układem 280 u mnie występuje ten problem 3 komplet tarcz wszystko pokrzywione po ok 3000km założone nowe piasty z łóżyskami najlepsze że czujnik nie wykazuje skrzywień i odchyłka jest dopuszczalna ,brak sił i nerwów ,w czym dokładnie jest problem że wszyscy zmieniają ten układ 280 ,czy ktoś doszedł w czym leży problem?
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
Podstawowa roznica jest w grubości tarczy-288/312 jest grubsza o kilka milimetrów
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
Dokładnie o 3 mm, ogolnie waga tarczy 288 jest znacznie większa, i jest dużo większa powierzchnia cierna klocka z tarczą. To powoduje większą pojemność cieplna tarczy i lepsze rozłożenie temperatur. Tak to wychodzi niestety. Jeśli umiesz i masz czas to możesz zregenerować zaciski z tylu , abo w ogóle wymienić na nowe, tak aby w 100% wyeliminować za słaby tył. Ale jeśli masz pomodzone auto to wymiana raczej nieunikniona.
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 17:15
- Lokalizacja: Bisztynek Warmińsko-Mazurskie
[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie
A ja Wam powiem, że założyłem sobie nowe tarcze 280mm TRW i klocki TRW. Jeżdżę dosyć szybko i przy 160km, prawie 400nm muszę dosyć często i mocno hamować. Pierwsze klocki trw wytrzymały 22tys km, drugie założyłem też TRW, które wytrzymały 19tys km na koniec wrzuciłem klocki Delphi, na których zrobiłem tylko 14tys km. Tarcze nie raz świeciły się na czerwono, praktycznie cały czas były fioletowe Zawsze gdy klocka zostawało mniej niż milimetr hamulce biły, zmieniałem klocki i było cacy. Zrobiłem na tarczach 55tys km i były już do wyrzucenia . Jak czytam wasze problemy z tymi 280mm to nie pomyślałbym, że może się tak dziać i tylko u jednego mojego klienta po przejechaniu 2tys km biły tarcze, po zmianie na jakieś lepsze tarcze przestały bić. Teraz wrzuciłem 288 na komplecie hella pagid, hamulec jest dużo lepszy, zrobione juz 13tys km i nie ma polowy klocka. Pewnie za rok wrzucę 312 bo już leżą, nie jeździłem jeszcze na Zimmermanach, po testowałbym coś innego niż dotychczas miałem, polecicie coś do agresywnej jazdy? Pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość