otóż na dachu przy krawędziach mam kilka wgięć tak jakby ktoś pięścią przywalił.
nie rzuca to sie az tak w oczy ale mnie drażni.
czy da to sie jakos odprostować bez sciągania podbitki dachowej.. jakąś przyssawką ?
bo jakis mechanik mi powiedzial ze lakier jest nadwyrężony i po roku woda mi zrobi robote
ze dach w tych miejscach bedzie mi rdzewiał.
nie znam sie ale mi lakier nie wygląda na popękany.
koszt zrobienia tych zagięć wycenił na 900zł . i sugerował szpachlowaniei malowanie
ze wzgledu iż te zagięcia nie gryzą bardzo po oczach moze wystarczylo by jakos odbić tylko i bylo by juz dobrze .. co o tym myslicie ?
Czy da się bezboleśnie odessać zagięcie w dachu ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 418 gości