Dziwne buczenie w kabinie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Dziwne buczenie w kabinie
Witam. Mam taki problem, mianowicie jadąc na piątym biegu około 100 kmh i więcej słychać takie miarowe buczenie, jakby wydech dotykał karoserii i przenosił na kabinę. Jak wrzucam szóstkę, to buczenie ustaje, ale gdy przyspieszam, znów narasta. Wydech mam szczelny i nigdzie nie dotyka karoserii. Może to katalizator się wypalił i rezonansuje? Mam prawie 230 tyś km.
bosal to akurat niebardzo rzemioslo...to ostatnia deska ratunku sprawdzic poduchy pod silnikiem/skrzynia (zmienia sie kat silnika a przez to wydech zaczyna rezonansowac bo probuje zmieniac kat ale jest ograniczony-tlumaczyloby to dlaczego reznonansu nie ma przy malym obciazeniu----> 100km/h)
Ostatnio zmieniony czw paź 16, 2008 23:30 przez marepako, łącznie zmieniany 1 raz.
One Man Crew
dodawanie gazu tez jest swoistym obciazeniem bo zmieniaja sie rozklady sil. spojrz na auto ktore ma juz solidnie wygieldana poduszke przednia i zobacz ze przy odpowiednich obrotach sila jaka dziala na silnik jest taka sama-np przy 3 tys silnik wychyla nam sie na okreslone polozenie,przy 4 w inne przy 5 tez w inne. jesli chcecie wyeliminowac wszytkie uszkodzenia mechaniczne proponuje zdjac caly wydech z gum spuscic go do kanalu na jakies 30 cm niech ktos operuje gazem i sprawdzcie wtedy co sie dzieje.w takich przypadkach raczej trudno o jedna diagnoze bo moze byc np slaba jedna poduszka i ktoras z gum podtrzymujacych wydech i wtedy silnik wychyla sie w okreslone polozenie w ktoryms miejscu na wydechu pojawia sie naprezenie i na slabszej gumie pojawia sie rezonansgreg pisze:marepako, problem w tym ze tu nei chodzi o obciążenie ale o prędkość obrotową silnika - u mnie każdy bieg 2700-3300 daje to
nie wiem jak u założyciela tematu
One Man Crew
Przerabiałem coś podobnego kiedyś w MK3 wydech nie dotykał niczego sprawdzając na kanale ale przy 1900obr. wyło tak do 2100 aż w końcu zmieniłem "fachowca" na fachowca od wydechu i podniósł wydech w okolicach belki - musiał cały od nowa montować skasował całe 80PLN a przyjemność była bezcenna-koniec buczenia
Mam podobny problem w MK3. Wydech wymieniony i buczy w pewnych zakresach obrotów(od 2 tys) wszystko wg mnie w porządku. Tłumik niczego nie dotyka, nie ma naprezen..
Ostatnio nawet wymienilem poduszki pod silnikiem, troszkę pomogło, ale wydaje mi sie ze jednak coś buczy...
Ostatnio nawet wymienilem poduszki pod silnikiem, troszkę pomogło, ale wydaje mi sie ze jednak coś buczy...
Ostatnio zmieniony pt paź 17, 2008 18:34 przez tadix, łącznie zmieniany 1 raz.
Pójdę tropem poduszek pod silnikiem i skrzynią. Ostatnio bylem na wymianie gumy na przegubie i mechanik na pytanie o ten problem powiedział, że to możliwe uszkodzenie poduszek. Jeśli chodzi o wydech to autko od kwietnia w kraju,więc nie wiem czy poprzedni właścicial wkładał jakieś rzemiosło. O ile układ w ogóle był wymieniany.
[ Dodano: 29 Sie 2009 06:47 ]
Okazało sie że to nie poduszki. Wymieniłem tą co trzyma skrzynie biegów [z długą łapą] i dalej to samo. Czyżby to dwumas powodował takie wibracje? Nie napisałem w pierwszym poście że po przekroczeniu 140 kmh samochód zaczyna wibrować dość nieprzyjemnie. Na początku myślałem, że to koła nie wyważone, potem sprawdzałem luzy w zawieszeniu. Następnie poduszki pod silnikiem. Wszystko jest dobre. Więc co może być przyczyną?
[ Dodano: 29 Sie 2009 06:47 ]
Okazało sie że to nie poduszki. Wymieniłem tą co trzyma skrzynie biegów [z długą łapą] i dalej to samo. Czyżby to dwumas powodował takie wibracje? Nie napisałem w pierwszym poście że po przekroczeniu 140 kmh samochód zaczyna wibrować dość nieprzyjemnie. Na początku myślałem, że to koła nie wyważone, potem sprawdzałem luzy w zawieszeniu. Następnie poduszki pod silnikiem. Wszystko jest dobre. Więc co może być przyczyną?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: JuanJuan i 326 gości