No wlasnie jak to jest z wadliwoscia tych silnikow. Czytalem gdzies ze te 150KM sa najgorsze
te 163 i 180KM troche lepsze a najlepiej od kwietnia 2003 roku. Co o tym sadzicie jak z wlasnych doswiadzen??
Wadliwość silnika 2.5 TDI
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Nieudane są silniki o pojemności 2,5 TDI i mocy
150 KM ponieważ jest to ich pierwszy wypust.
Siadaja tam wałki rozrządu. Natomiast te o mocy
180 KM maja wałki już bardziej utwardzone i
rzekomo nie ma takich awarii. Faktem jest ze te o
pojemności 1,9 sa bardziej wytrzymałe poniewaz
jest to juz stara i sprawdzona konstrukcja.
Silnik na pewno nie bedzie mniej palił niż 1.9-
fizyki nie oszukasz- poza tym dwa cylindy więcej.
Zmiana rozrządu to też większy wydatek- więcej
elementów- dwie glowice... Ale niech 1.9 popatrzy
jak mu robisz znikający punkt- nawet automatem
Jednak jesli mozesz- kup silnik 180 KM- jest
rzeczywiście lepiej dopracowany, a przy jednakowym
(prawie) paleniu jak 150 KM- znacznie większa
frajda z jazdy
150 KM ponieważ jest to ich pierwszy wypust.
Siadaja tam wałki rozrządu. Natomiast te o mocy
180 KM maja wałki już bardziej utwardzone i
rzekomo nie ma takich awarii. Faktem jest ze te o
pojemności 1,9 sa bardziej wytrzymałe poniewaz
jest to juz stara i sprawdzona konstrukcja.
Silnik na pewno nie bedzie mniej palił niż 1.9-
fizyki nie oszukasz- poza tym dwa cylindy więcej.
Zmiana rozrządu to też większy wydatek- więcej
elementów- dwie glowice... Ale niech 1.9 popatrzy
jak mu robisz znikający punkt- nawet automatem
Jednak jesli mozesz- kup silnik 180 KM- jest
rzeczywiście lepiej dopracowany, a przy jednakowym
(prawie) paleniu jak 150 KM- znacznie większa
frajda z jazdy
Pomogłem, podziękuj niech praca nie idzie na marne :))
silnik 2,5 TDi V6 jest to niezależna konstrukcja AUDI. największą wadą tych silników z pierwszych lat produkcji to wycierające się wałki rozrządu. efekt końcowy takiego uszkodzenia to remont generalny silnika. w późniejszych konstrukcjach wada ta została wyeliminowana za to pierwsze silniki po przebudowie (2000-2001) miały inną wadę związaną z rozrządem. przebudowane wałki zamiast się wycierać podobno pękały.
jak ze wszystkim w każdym aucie taka kolej rzeczy zależy od użytkowania samochodu i dbałość o serwisy w odpowiednim czasie. problemy zaczynają się od ok 250-300 tyś km w samochodach których właściciele nie przykładali uwagi do servisu i do tego że jeżdżą dieslem. niestety z mojego doświadczenia dotyczy to głównie samochodów sprowadzanych. mój bliski przyjaciel prowadzi firmę sprowadzającą samochody czasami praktycznie nowe (ok 30-50 tyś km) i mają one pierwszy olej w obwodzie!!!
o dbaniu o nasze wałki rozrządu nie trzeba pisać wiele. wiadome jest że jak w każdym turbo dieslu najlepiej jest pozwolić autu na poprawne rozprowadzenie oleju i wstępne zagrzanie przed jazdą. okresowa kontrola stanu wałka przez korek oleju też jest mile widziana.
jak ze wszystkim w każdym aucie taka kolej rzeczy zależy od użytkowania samochodu i dbałość o serwisy w odpowiednim czasie. problemy zaczynają się od ok 250-300 tyś km w samochodach których właściciele nie przykładali uwagi do servisu i do tego że jeżdżą dieslem. niestety z mojego doświadczenia dotyczy to głównie samochodów sprowadzanych. mój bliski przyjaciel prowadzi firmę sprowadzającą samochody czasami praktycznie nowe (ok 30-50 tyś km) i mają one pierwszy olej w obwodzie!!!
o dbaniu o nasze wałki rozrządu nie trzeba pisać wiele. wiadome jest że jak w każdym turbo dieslu najlepiej jest pozwolić autu na poprawne rozprowadzenie oleju i wstępne zagrzanie przed jazdą. okresowa kontrola stanu wałka przez korek oleju też jest mile widziana.
Pomogłem, podziękuj niech praca nie idzie na marne :))
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 250 gości