Moja golfinka jest chora
(((Pojechałem w niedziele na stacje wkładam rurke od dystrybutora nalewam i odrazu Ciach ! i kałuza na ziemi - nalewam powoli - rura zachowuje sie tak jak by była zapchana ! - musze bardzo bardzo bardzo wolno nalewac by wlac głupie 5 Litrów w około 5 minut.
Samochód był u mechanika zdjeli bak i odpowieczyli coś tam wśrodku - ale nie nalewali paliwa,
ja pojechalem na stacje i znowu to samo
( Mechanik mi powiedział, że po naprawie nie nalewali paliwa na stacji wiec jedynie co może być to ten wlot w do baku w który wkłada się pistolet od dystrybutora. - z boku z lewej strony zauwazylem taki bialy jak gdyby rurke która tak śmiesznie odstawała do zewnątrz samochodu - to jest zdaje się ten odpowietrznik, który jest zapachy Czy to jest cześć ruchoma ? czy nei ? bo koleś wział mi obok wkręcił jakąś srube by to unieruchomić i teraz jest ta rurak tak bardziej równolegle skierowana względem boku samochodu. co tu robic ?? czy to ma sie ruszać czy też nei ? i czy ten wlew można oddzielić od baku - i przeczyścić jakoś ?
czy do golfa varianta bedzie ten samo zbiornik co do zwyklego golfa ?? (oczywiscie wszystko w dieslu) ???
