PROBLEM po SWAPIE :]
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- silent_rob
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 00:43
- Lokalizacja: Gryfino
- Kontakt:
PROBLEM po SWAPIE :]
A problem mianowicie taki : przy bardziej dynamicnzym ruszaniu i dodawaniu gazu slychac pojedyncze gluche uderzenie , slychac je na wszystkich biegach , tylko na wstecznym tego nie slychac) aha i co dziwne to to ze nie lsychac tego na zewnatrz a tylko w srodku auta.
CO sprawdzalem :
-poduszke tylna bo zostala z 1.3 wymienilem na poduche z g60 (bez rezlutatu)
-kolko od wspomagania uderzalo o prowadnico i ja troche oskrobalo - kolko zdjete i dalej zero rezultatu
- macperson latal u gory na tej gumie na boki ,wymienilem na inna , przestalo tak latac ( dalej bez zmian)
- polosie byly od passata poczatkowo i byly za dlugie o 2 cm na strone , bylo wtedy bicie rowne predkosci obrotowej kol - po zmianie polosi na poloski od mkII 1.8 zniknelo stukanie rytmiczne ale za to zostalo to pojedyncze uderzanie
- wydech nie uderza nigdzie
- uderzenie dochodzi z prawej strony ( patrzac od kierowcy)
Podejrzewam przeguby , mozliwe ze sa na nich luzy bo sprawdzalem dzis i na boki gdy kolem sie obraca to jest kilka milimetrow luzu ( dla porownania sprawdzalem u starszej w bulgocie 206 i tam nie bylo luzow).
4 pak dla kogos kto wymysli skuteczny sposob pozbycia sie problemu nie wplywa na jazde ale strasznie wkurza
CO sprawdzalem :
-poduszke tylna bo zostala z 1.3 wymienilem na poduche z g60 (bez rezlutatu)
-kolko od wspomagania uderzalo o prowadnico i ja troche oskrobalo - kolko zdjete i dalej zero rezultatu
- macperson latal u gory na tej gumie na boki ,wymienilem na inna , przestalo tak latac ( dalej bez zmian)
- polosie byly od passata poczatkowo i byly za dlugie o 2 cm na strone , bylo wtedy bicie rowne predkosci obrotowej kol - po zmianie polosi na poloski od mkII 1.8 zniknelo stukanie rytmiczne ale za to zostalo to pojedyncze uderzanie
- wydech nie uderza nigdzie
- uderzenie dochodzi z prawej strony ( patrzac od kierowcy)
Podejrzewam przeguby , mozliwe ze sa na nich luzy bo sprawdzalem dzis i na boki gdy kolem sie obraca to jest kilka milimetrow luzu ( dla porownania sprawdzalem u starszej w bulgocie 206 i tam nie bylo luzow).
4 pak dla kogos kto wymysli skuteczny sposob pozbycia sie problemu nie wplywa na jazde ale strasznie wkurza
- silent_rob
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 00:43
- Lokalizacja: Gryfino
- Kontakt:
witaj miałem podobnie w swoim MK2 tylko 1.6 Wina tkwiła po stronie przegubu ale wewnetrznego przy skrzyni Po wymianie zewnetrznego dalej wystepowało dudnienie jakby obijanie sie czegosc w silniku na kazdym biegu nikiedy nie było słychac a nikiedy napierd... jak wsciekłe. Wymieniłem przegub wewnetrzny i jak reka odjoł sprawdz moze to jest to
350 tys. km i ciagle jedzie
- KamilW
- Forum Master
- Posty: 1761
- Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Witam... mam podobny problem i musze sprawdzic ten przxegub... u mnie bije cos po prawej stronie przy niskiej predkosci jak wpadam w dziure... dodatkowo przy ruszaniu slychac gluche uderzenie a luz na kole mam taki ze szkoda gadac... moze faktycznie przegub wewnetrzny bo nie zwrocilem dokladnie uwagi... jutro bede musial to sprawdzic... pozdro
- silent_rob
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 00:43
- Lokalizacja: Gryfino
- Kontakt:
Łuki pisze:jeśli chcesz sprawdzić czy to napęd czy coś innego to prosta sprawa - podnieś przód na kobyłkach ( tylko dobrze zabezpiecz ) i dzida co prawda nie ma obciążenia na kołach, ale przy szybkim puszczeniu sprzęgła będziesz słyszał
robilem tak i nic tylko przy kolach posadzonych na ziemie probowalem nawet kobylki pod wachacze zeby sie ustawilo zawieszenie w polozenie jakby stal na kolach i tez nic nie slychac , tylko jak obciazony jest naped
- KamilW
- Forum Master
- Posty: 1761
- Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Najprosciej bedzie to sprawdzic podnoszac jedno kolo i nim pokrecajac przy wrzuconym biegu... bedzie wtedy widac jaki jest luz na przegubie... a koszt prawego wewnetrznego przegubu waha sie od 89 do 212 zl w zaleznosci od firmy... ale juz tak za 120 zl mozne miec dobry przegub... a z wymiana jest jakas godzina i po krzyku
- silent_rob
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 00:43
- Lokalizacja: Gryfino
- Kontakt:
przegub nie tak łatwo sprawdzic przy podniesionym kołem zmienia sie połozenie całej półosi a na dodatek auto idzie bez obciazenia wiec nie tak łatwo to zdiagnozowac (nie to samo co zewnetrzny przegub gdzie wystarczy skrecic koła i dechai stuka czy nie). Ja np. jezdziłem 20km z mechanikiem (juz było mi głupio) no i nic nie stukało jak nazłosc. niestety sam musiałem dochodzic ktore to koło bo stuki sa głuche i trudno je zlokalizowac (kazdy mechanik mowi ze wewnetrzne przeguby sie nie psuja ale to bujda) dopiero jak mechanik wymienił zewnetrzy przegob (na darmo) okazało sie ze to wewnetrzyny (180 zł w plecy) no coż
350 tys. km i ciagle jedzie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 264 gości