Siema. Szukałem i nic nie znalazłem na ten temat... Mam taki problem ze swoim ABf-em jak jest zimny to czy na PB czy na LPG chodzi dobrze ( chociaż mógł by lepiej wydaje mi się
) a jak się rozgrzeje do ok. 50 stopni to jak wciskam pedał gazu mocniej to szarpnie 2 razy i nie ma mocy a jak wciskam delikatnie to nie szarpie i przyśpiesza ale gdy dochodzi 4000 rpm to przymula go i obroty spadają do 3800 - 3700 rmp (tak samo jest z pedałem mocno wciśniętym) i wtedy zaczyna się muł... Ale jak jest ciepły i zgaszę silni i zapale na samej benzynie to jest jak na zimnym silniku czyli chodzi normalnie. A i jeszcze jedna sprawa jak jest zimny i go zapalę to pracuję w miarę cicho a jak jest ciepły to strasznie głośno pracuje tak jakby łożysko rozleciane, jak by czymś o aluminiową blachę stukał coś w tym stylu (ciężko opisać
) słychać to tak na środku silnika czego to może być wina? Z góry dzięki za odpowiedź lub jakiś link na ten temat jak był. Pozdrawiam
