Golf IV - wycieraczki
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
Dzisiaj z okazji że jest święto i mam wolny czas a Mariusz M, zwrócił mi uwagę na wycieraczki (padało więc zaobserwowałem takie przerywane ruchy) postanowiłem zajrzeć do wycieraczek. Przy okazji skorzystałęm z komórki żony - dlatego sorki za jakość fotek.
Żeby zająć się polepszeniem pracy wycieraczek w golfie mk4 trzeba przygotować narzędzia:
1. Klucz nasadowy 13
2. Klucz nasadowy 10
3. Klucz torx 20 lub śrubokręt torx 20
4. Cienki śrubokręt
5. Gruby śrubokręt (ma być wytrzymały)
6. Młotek
7. Papier ścierny
8. Smar
9. WD 40 lub inny specyfik
Zaczynamy od podniesienia maski. Na grodzi mamy uszczelkę którą zdejmujemy
Następnie odkręcamy 4 śrubki torx po lewej stronie - mocujące osłonę filtra przeciwpyłkowego powietrza
Wyjmujemy tą osłonę. Cienkim śrubokrętem podważamy zaślepkę - kapturek od specjalnie wyżłobionej strony wycieraczki
Kluczem nasadowym 13 odkręcamy wycieraczkę a następnie poważamy ją - ja to robię tak że lekko naciskamy tuż przy osi wycieraczki a następnie pociągamy i tak kilkakrotnie aż zejdzie ramię z osi. To samo robimy z drugim ramieniem. Następnie musismy zdjąć osłonę na podszybiu - ona jest wpięta w rynienkę pod szybą i trzeba najpierw lekko poważyć róg od strony pasażera następnie lekko podważając odpiąć osłonę z rynieki aż dojdziemy do drugiego rogu gdzie też go podważając wyciągamy - ssłonę przesuwamy po szybie do góry - w ten sposób nam ładnie wyjdzie.
ściągmy 2 osłony gumowe na osiachBierzemy klucz nasadowy 10 z przedłużką i odkręcamy 3 śruby mocujące mechanizm wycieraczek. Podnosimy mechanizm odchylamy - naciskamy palcem zapinke i odczepiamy wiązkę wycieraczek
Wyjmujemy cały mechanizm - jesli mamy pomocnika - niech wyczyści cały nagromadzony syf aż do otwóru ściekowego - jak nie ma pomocy - robimy to sami
Mamy mechanizm wycieraczek w rekach.
Należy wziąć gruby śrubokręt i wsadzić go pomiędzy ramię jednej z osi wycieraczek a ramię które idzie od silniczka - tuż przy osi wycieraczek i naciskając odpinamy z przegubu kolewgo. Teraz mamy okazję sprawdzić czy ośka jest zatarta - jeśli nie da się kręcić ręką osi wycieraczek - mamy jednego ze sptrawców problemów. Tym samym sposobem odpinamy drugie ramie od osi wycieraczki. Oś wycieraczki chodzi w obudowie i od strony gdzie była nakrętka i wycieraczka jest zabezpieczone spinką
używamy cienkiego śrubokrętu - zapinkę wysuwamy. Na oś wycieraczki nakręcamy nakrętkę bo mamy zamiar tłuc młotem po osi a nie wolno zniszczyć gwintu ośki wycieraczki. Ja ponieważ robiłem to pod blokiem to pod ramie trzymające obudowę oski podłożyłem klucz nasadowy 13 na sztorc potem obudowa i naparzałem młotkiem co pewien czas podlewając WD40 + wspomagając młotkiem ruszałem ośką. Z ośki zejdzie wam oring na którym jest podkładka - odkręcacie nakrętkę - zdejmujecie podkładkę + oring, nakręcacie nakrętkę i wpsomaganie młotkiem + WD40 aż uda wam się wyjąć ośkę. To samo robicie z drugą ośką. W rekę papier ścierny i doprowadzacie do normalnego stanu ośki
Następnie w rękę cienki śrubokręt i drążycie w obudowie - tam jest zagłębienie
mnie udało się z każdej z obudów wydłubac po 1 łyżeczce piachu z rdzą.. Papierem ściernym poprawiamy wyczyszczenie w obudowie. Nakładamy smaru do zagłebienia + smarujemy ośkę - składamy do kupy i wycieramy do sucha. Zakłądamy oring + podkładkę a następnie zabezpieczenie. Nakładamy smar do przegubu kulowego i zapinamy ramię napędzające ośkę, To samo z drugą ośką. Wkładamy cały mechanizm do samochodu i przykręcamy. Zakładamy osłonę podszybia - pamiętając że trzeba ja teraz wpiąć w tą rynienkę pod szybą
Zakładamy osłone filtra przeciwpyłkowego (tzraba pamietać że osłona blokuje się o wystający matal podczas wkładania i jak bedziemy pchać na siłę to osłona peknie. Zakładamy ramiona wycieraczek. Skręcamy i zapinamy kapturki. Zakładamy uszczelke gumową na grodzi. Zamykamy maskę.
Żeby zająć się polepszeniem pracy wycieraczek w golfie mk4 trzeba przygotować narzędzia:
1. Klucz nasadowy 13
2. Klucz nasadowy 10
3. Klucz torx 20 lub śrubokręt torx 20
4. Cienki śrubokręt
5. Gruby śrubokręt (ma być wytrzymały)
6. Młotek
7. Papier ścierny
8. Smar
9. WD 40 lub inny specyfik
Zaczynamy od podniesienia maski. Na grodzi mamy uszczelkę którą zdejmujemy
Następnie odkręcamy 4 śrubki torx po lewej stronie - mocujące osłonę filtra przeciwpyłkowego powietrza
Wyjmujemy tą osłonę. Cienkim śrubokrętem podważamy zaślepkę - kapturek od specjalnie wyżłobionej strony wycieraczki
Kluczem nasadowym 13 odkręcamy wycieraczkę a następnie poważamy ją - ja to robię tak że lekko naciskamy tuż przy osi wycieraczki a następnie pociągamy i tak kilkakrotnie aż zejdzie ramię z osi. To samo robimy z drugim ramieniem. Następnie musismy zdjąć osłonę na podszybiu - ona jest wpięta w rynienkę pod szybą i trzeba najpierw lekko poważyć róg od strony pasażera następnie lekko podważając odpiąć osłonę z rynieki aż dojdziemy do drugiego rogu gdzie też go podważając wyciągamy - ssłonę przesuwamy po szybie do góry - w ten sposób nam ładnie wyjdzie.
ściągmy 2 osłony gumowe na osiachBierzemy klucz nasadowy 10 z przedłużką i odkręcamy 3 śruby mocujące mechanizm wycieraczek. Podnosimy mechanizm odchylamy - naciskamy palcem zapinke i odczepiamy wiązkę wycieraczek
Wyjmujemy cały mechanizm - jesli mamy pomocnika - niech wyczyści cały nagromadzony syf aż do otwóru ściekowego - jak nie ma pomocy - robimy to sami
Mamy mechanizm wycieraczek w rekach.
Należy wziąć gruby śrubokręt i wsadzić go pomiędzy ramię jednej z osi wycieraczek a ramię które idzie od silniczka - tuż przy osi wycieraczek i naciskając odpinamy z przegubu kolewgo. Teraz mamy okazję sprawdzić czy ośka jest zatarta - jeśli nie da się kręcić ręką osi wycieraczek - mamy jednego ze sptrawców problemów. Tym samym sposobem odpinamy drugie ramie od osi wycieraczki. Oś wycieraczki chodzi w obudowie i od strony gdzie była nakrętka i wycieraczka jest zabezpieczone spinką
używamy cienkiego śrubokrętu - zapinkę wysuwamy. Na oś wycieraczki nakręcamy nakrętkę bo mamy zamiar tłuc młotem po osi a nie wolno zniszczyć gwintu ośki wycieraczki. Ja ponieważ robiłem to pod blokiem to pod ramie trzymające obudowę oski podłożyłem klucz nasadowy 13 na sztorc potem obudowa i naparzałem młotkiem co pewien czas podlewając WD40 + wspomagając młotkiem ruszałem ośką. Z ośki zejdzie wam oring na którym jest podkładka - odkręcacie nakrętkę - zdejmujecie podkładkę + oring, nakręcacie nakrętkę i wpsomaganie młotkiem + WD40 aż uda wam się wyjąć ośkę. To samo robicie z drugą ośką. W rekę papier ścierny i doprowadzacie do normalnego stanu ośki
Następnie w rękę cienki śrubokręt i drążycie w obudowie - tam jest zagłębienie
mnie udało się z każdej z obudów wydłubac po 1 łyżeczce piachu z rdzą.. Papierem ściernym poprawiamy wyczyszczenie w obudowie. Nakładamy smaru do zagłebienia + smarujemy ośkę - składamy do kupy i wycieramy do sucha. Zakłądamy oring + podkładkę a następnie zabezpieczenie. Nakładamy smar do przegubu kulowego i zapinamy ramię napędzające ośkę, To samo z drugą ośką. Wkładamy cały mechanizm do samochodu i przykręcamy. Zakładamy osłonę podszybia - pamiętając że trzeba ja teraz wpiąć w tą rynienkę pod szybą
Zakładamy osłone filtra przeciwpyłkowego (tzraba pamietać że osłona blokuje się o wystający matal podczas wkładania i jak bedziemy pchać na siłę to osłona peknie. Zakładamy ramiona wycieraczek. Skręcamy i zapinamy kapturki. Zakładamy uszczelke gumową na grodzi. Zamykamy maskę.
Ostatnio zmieniony śr sie 16, 2006 08:44 przez greg, łącznie zmieniany 1 raz.
- mg-maciek
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: wt lis 15, 2005 08:21
- Lokalizacja: Zdzieszowice
- Kontakt:
witam
to co kolega napisał baaaaaardzo wyczerpujaco i pokazał na zdjęciach (chwała mu za to) ja naprawiłem ruska metodą czyli na siłe co prawda z pomocą mechanika który miał milion takich przypadków w vw - genach
wystarczy na ogół WD 40 choć podobno jego odpowiednik z k2 jest lepszy - psikasz na wszystkie możliwe łączenia przez kratkę wlotową tuż pod wycieraczkami, czekasz aż trochę wchłonie, zamykasz klape, włączasz wycieraczki i na podniesionych piórach (tak żeby nie dotykały szyb) ręcznie pomagasz im się ruszać jakąś minutę po czym powtarzasz czynności od początku po 10 razach czyli jakiś 15 minutach problem będziesz miał raczej z głowy a jak nie to warto poświęcić te 15 minut bo demontaż i ponowny montaż zajmie ci na pewno więcej bo kupa śróbek jest do odkręcenia i pod warunkiem że ramiona wycieraczek zejdą bez ściągacza - ja miałem z tym problem więc sprawe z powodzeniem załatwiłem na skróty
to co kolega napisał baaaaaardzo wyczerpujaco i pokazał na zdjęciach (chwała mu za to) ja naprawiłem ruska metodą czyli na siłe co prawda z pomocą mechanika który miał milion takich przypadków w vw - genach
wystarczy na ogół WD 40 choć podobno jego odpowiednik z k2 jest lepszy - psikasz na wszystkie możliwe łączenia przez kratkę wlotową tuż pod wycieraczkami, czekasz aż trochę wchłonie, zamykasz klape, włączasz wycieraczki i na podniesionych piórach (tak żeby nie dotykały szyb) ręcznie pomagasz im się ruszać jakąś minutę po czym powtarzasz czynności od początku po 10 razach czyli jakiś 15 minutach problem będziesz miał raczej z głowy a jak nie to warto poświęcić te 15 minut bo demontaż i ponowny montaż zajmie ci na pewno więcej bo kupa śróbek jest do odkręcenia i pod warunkiem że ramiona wycieraczek zejdą bez ściągacza - ja miałem z tym problem więc sprawe z powodzeniem załatwiłem na skróty
twoja metoda to naprawa tzw. chwilowa - bo ważnym jest usunięcie tego brudu z obudowy - tam jest głóna przyczyna zacierania.mg-maciek pisze:to co kolega napisał baaaaaardzo wyczerpujaco i pokazał na zdjęciach (chwała mu za to) ja naprawiłem ruska metodą czyli na siłe co prawda z pomocą mechanika który miał milion takich przypadków w vw - genach
wystarczy na ogół WD 40 choć podobno jego odpowiednik z k2 jest lepszy - psikasz na wszystkie możliwe łączenia przez kratkę wlotową tuż pod wycieraczkami, czekasz aż trochę wchłonie, zamykasz klape, włączasz wycieraczki i na podniesionych piórach (tak żeby nie dotykały szyb) ręcznie pomagasz im się ruszać jakąś minutę po czym powtarzasz czynności od początku po 10 razach czyli jakiś 15 minutach problem będziesz miał raczej z głow
Bardzo dobrze opisana akcja. Miałem to samokiedy posiadałem jeszcze Golf-a IV. Objawy pracy tylko na jednym biegu i wolna praca to typowe zatarcie . Po wykonaniu wszystkich czynności opisanych w poradzie było super. Kiedy kupiłem drugą czwórkę od razu profilaktycznie to zrobiłem. Radzę wszystkim to zrobić aby nie dopuścić do takiego zatarcia że trudno to rozebrać ( tak miałem z jednej strony ) Pozdr.
- malpastaryrower
- Mały gagatek
- Posty: 137
- Rejestracja: czw paź 26, 2006 20:11
- Lokalizacja: będzin
- Kontakt:
U mnie w Borze ta listwa nie jest przyklejana. Dosc mocno siedzi, i jakos sie ja chyba do gory ciagnelo zeby wyszla z prowadnicy/rynienki. Mechanior ktory mi to kiedys naprawial az nadlamal ta plastikowa oslone.. Dopiero jak sam do tego doszedlem co i jak to sciagnal bez problemu. U mnie meczyl sie kupe czasu z sciagaczem - tak ramiona byly zapieczone. A oska- 10 min. w imadle, WD-40, opalarka, kupe sily fizycznej, i w koncu sie poddala. Po czyszczeniu i nasmarowaniu wycieraczki smigaly jak zwariowane:-)
Dzisiaj i ja się zabrałem za ten mechanizm.Wpierw zniknął szybki bieg a dzisiaj wycieraczki stanęły w pół biegu. Na początku były kłopoty ze zdjęciem wycieraczek.Ramiona zeszły ale połamałem plastik z podszybia. Po wyjęciu mechanizmu okazało się iż nie obraca się jedna z osiek. WD40 nic nie pomógł ,więc nagrzałem nad kuchenką gazową i biegusiem do piwnicy gdzie przy użyciu młotka i imadła powoli zaczeła się wysuwać.Kiedy nagle pękło ramie.I po ptakach. Ośka wyszła razem z tuleją miedzianą(mosiądz?) której zdjęcie też mi troche zajeło.I zeby nie połamane ramię to i było by po wszystkim a tak trzeba bedzie spróbować pospawać .
KONRAD
wycieraczki
w weekend wymienilem mechanizm wycieraczek (objawy jak powyzej, zwolniona praca wycieraczek, tylko jeden bieg) z braku czasu kupilem nowy mechanizm od Octavii, problemy na jakie sie natknalem:
- zdjecie ramion wycieraczek, byly zapieczone i mimo polewania MoS2 nie chcialy sie ruszyc(potrzebne 2 osoby, jedna podwaza ramie od spodu, druga uderza mlotkiem dokladnie w os mocowania, tak zeby nie zniszczyc gwintu)
zdjecie podszybia i reszta byla dobrze opisana powyzej wiec poszla w miare szybko, zdziwilo mnie tylko ze pomimo droznych kanalow odplywowych tuz pod podszybiem (pod silniczkiem wycieraczek) zbiera sie woda (blad konstrukcyjny ?) a tam jest pare kabli na dodatek w materialowej osnowie wiec wszystko bylo mokre i zasyfiale.
Problem jaki wystapil po tej operacji to:
nadal 1 bieg pracy wycieraczek (predkosc OK)
update
*zresetowalem i dziala poprawnie*
gasnie podswietlenie tablicy i zegarow w trakcie jazdy po wybojach
update
*prawdopodobnie wlacznik swiatel mijania, sciemniacz lub cos na stykach*
P.
- zdjecie ramion wycieraczek, byly zapieczone i mimo polewania MoS2 nie chcialy sie ruszyc(potrzebne 2 osoby, jedna podwaza ramie od spodu, druga uderza mlotkiem dokladnie w os mocowania, tak zeby nie zniszczyc gwintu)
zdjecie podszybia i reszta byla dobrze opisana powyzej wiec poszla w miare szybko, zdziwilo mnie tylko ze pomimo droznych kanalow odplywowych tuz pod podszybiem (pod silniczkiem wycieraczek) zbiera sie woda (blad konstrukcyjny ?) a tam jest pare kabli na dodatek w materialowej osnowie wiec wszystko bylo mokre i zasyfiale.
Problem jaki wystapil po tej operacji to:
nadal 1 bieg pracy wycieraczek (predkosc OK)
update
*zresetowalem i dziala poprawnie*
gasnie podswietlenie tablicy i zegarow w trakcie jazdy po wybojach
update
*prawdopodobnie wlacznik swiatel mijania, sciemniacz lub cos na stykach*
P.
Ostatnio zmieniony pt lip 04, 2008 08:31 przez PJ, łącznie zmieniany 2 razy.
PJ
nagrzałeś? to gratuluje, po rozgrzaniu metalsierozszerza i jeszcze gorzej schodzi... powiienes jak juz to zamrozic, ja wybilem mlotkiembez niczego choc ciezko bylo...., teraz ycieracki smigaja jak szalone...eskalante pisze:Dzisiaj i ja się zabrałem za ten mechanizm.Wpierw zniknął szybki bieg a dzisiaj wycieraczki stanęły w pół biegu. Na początku były kłopoty ze zdjęciem wycieraczek.Ramiona zeszły ale połamałem plastik z podszybia. Po wyjęciu mechanizmu okazało się iż nie obraca się jedna z osiek. WD40 nic nie pomógł ,więc nagrzałem nad kuchenką gazową i biegusiem do piwnicy gdzie przy użyciu młotka i imadła powoli zaczeła się wysuwać.Kiedy nagle pękło ramie.I po ptakach. Ośka wyszła razem z tuleją miedzianą(mosiądz?) której zdjęcie też mi troche zajeło.I zeby nie połamane ramię to i było by po wszystkim a tak trzeba bedzie spróbować pospawać .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości