Liczę bardzo mocno na waszą fachową pomoc, mimo (zakładam) powtarzania sie temantu (po części).
Jak w temacie, chcę zamontować strumiennicę w obudowie kata (już mam;) w miejsce wycinanego kata, który się zapchał. Problem w tym że w ABU sonda lambda jest zamontowana o zgrozo w katalizatorze, a w mojej strumiennicy nie przewidziano miejsca na lambdę.
Prawdopodobnie da się wyciąc lambdę w gnieździe ze starego kata i wspawać ją w uprzednio wypalony otwór w nowej strum. Problem polega na tym, że w oryginalnym katalizatorze sonda lambda jest umieszczona pod pewnym kątem do osi katalizatora, tak więc wygląda na to, że ktoś rozmyślnie zaprojektował to tak, żeby lambda nie znajdowała się w centralnym strumieniu spalin!
Pytanie jest następujące czy w/w lambde można wspawać np. prostopadle w rurę strumiennicy, czy też wpłynie to na odczyt samej lambdy i zaczną się kłopoty?! A może lambda dlatego jest tak "z boku", żeby się nie przegrzewać (przy okazji jaką temperaturę osiągają spaliny bo czytałem że lambda najlepiej pracuje między 300-600 C)?
Bardzo prosze o pomoc bo jestem w totalnej kropce.
Aha dodam tylko, że obecnie spalanie jest bardzo niskie czyli 6,5 l/100 rzy jeździe miszanej 5,8/100km przy dystansach i 7-7,3/100km przy wielkomiejskim gazowaniu
Natomiast silnik sie dławi na niskich obrotach (przy wysokich też) i jest dziura w mocy powyżej 3000rpm.
