Witam. 2 tygodnie kupiłem pierwsze auto, oczywiście wybór padł na miłość mojego życia. Przez jakiś czas jeździł bez zarzutów, niestety wczoraj przeżyłem koszmar. Wracając do domu auto zaczęło się dusić, szarpać, aż w końcu silnik zgasł. Po kilku próbach odpaliłem go i jakoś dojechałem do domu na awaryjnych. Gdy próbuję odpalić silnik, pali się kontrolka akumulatora, a te od temperatury i oleju migają, a po chwili silnik gaśnie. Naciskając pedał gazu silnik albo zwiększa obroty, albo one spadają, a po kilku sekundach silnik gaśnie. Z rury doprowadzającej płyn z chłodnicy kapie płyn tam gdzie jest uszczelka. Nad nią mam niebieski czujnik, gdy go odłączyłem silnik zaczął trochę lepiej pracować, ale dalej go dusi. Trzymając pedał gazu silnik nie reaguje, a po chwili dostaje porządnego kopa i obroty mocno skaczą.
Zapomniałem dodać, że działo się tak też w momencie, gdy strzałka od paliwa dochodziła do rezerwy, ale po zalaniu jeździł bez problemu aż do teraz. Znowu zbliżała się rezerwa, zatankowałem, ale tym razem to nie pomogło.
Problem z odpaleniem i jazdą
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- biercok mkII
- Gadatliwa bestia
- Posty: 575
- Rejestracja: śr wrz 22, 2010 10:12
- Lokalizacja: Andrychów k. Wadowic
Problem z odpaleniem i jazdą
Może też ciągnąć jakiś syf z baku jak jest mało paliwa, sprawdziłbym filtr paliwa też.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości