Witam wszystkich forumowiczów!
Jako, że jestem fanem marki VW, miałem golfa 2, 3 to kupiłem sobie golfa 4 z silnikiem 1.6 SR.
Samochód kupiłem kilka miesięcy temu, ale niedawno zaczął się problem. Otóż auto stało kilka dni nie ruszane, po czym odpaliłem je.
Silnik dziwnie pracował, tak jakby chodził na 3 cylindry, czuć, że nie ma mocy, tak jakby cewka padła. Zaraz po odpaleniu tak trzęsie silnikiem, że czuć to na całym samochodzie.
Postanowiłem wymienić mu cewkę, nic to nie dało, dalej chodzi tak samo , wyczyściłem przepustnicę i zrobiłem adaptację, też nic to nie dało.
Komputer pokazał błąd komputera sterującego.
Czy to może faktycznie leżeć po stronie tego nieszczęsnego komputera i mógł on tak nagle paść?
Czy może przed ewentualną wymianą tegoż komputera można coś jeszcze zrobić?
Pozdrawiam
Silnik zaczął dziwnie pracować
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: wt sty 03, 2017 20:46
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: wt sty 03, 2017 20:46
Silnik zaczął dziwnie pracować
nie sprawdzałem kabli oraz świec, bo nie wiem jak to zrobić ;/
dzisiaj go z trudem odpaliłem i chodził jak traktor, a oprócz tego jak włączyłem mu nawiew na maksymalną moc i temperaturę to zgasł. Ogólnie słychać jakby strzały w wydech, tak mi się przynajmniej wydaje.
Oprócz tego co bardzo dziwne, to przyłożyłem do akumulatora podczas pracy silnika miernik i on pokazał na włączonych światłach mijania i nawiewem na pierwszy stopień 15-15,2V. Z tego co się orientuję to jest za dużo, prawda?
Zgasł mi kilka razy podczas jazdy no i cały czas słychać jak by nie chodził na wszystkie cylindry i strzały w okolicach wydechu.
aha i odpinałem mu kostkę od wspomagania, zbiorniczka płynu chłodniczego i od przepławki (tak się chyba to nazywa) i dalej tak samo chodził...
dzisiaj go z trudem odpaliłem i chodził jak traktor, a oprócz tego jak włączyłem mu nawiew na maksymalną moc i temperaturę to zgasł. Ogólnie słychać jakby strzały w wydech, tak mi się przynajmniej wydaje.
Oprócz tego co bardzo dziwne, to przyłożyłem do akumulatora podczas pracy silnika miernik i on pokazał na włączonych światłach mijania i nawiewem na pierwszy stopień 15-15,2V. Z tego co się orientuję to jest za dużo, prawda?
Zgasł mi kilka razy podczas jazdy no i cały czas słychać jak by nie chodził na wszystkie cylindry i strzały w okolicach wydechu.
aha i odpinałem mu kostkę od wspomagania, zbiorniczka płynu chłodniczego i od przepławki (tak się chyba to nazywa) i dalej tak samo chodził...
Silnik zaczął dziwnie pracować
Napięcie zbyt duże zdecydowanie. Być może szkodzi to sterownikowi silnika. Sprawdź na którym cylindrze nie dochodzi do spalania mieszanki. Profilaktycznie możesz wypiąć kable zapłonowe i je w domu "wygrzać na grzejniku" tylko je sobie oznacz gdzie który jest wpięty do cewki i świecy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości