Ubywa płynu z chłodnicy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ubywa płynu z chłodnicy
Witam,
Od dłuższego czasu mam problem z ubywaniem płynu z chłodnicy. Jeżeli jeżdzę w miarę spokojnie to płynu ubywa nie wiele, jeśli samochód stoi to ja nie zauważam, żeby płyn uciekał. Kiedy jednak silnik dostanie troszkę w rurkę to wtedy płynu ubywa mi sporo. Mechanik, u którego robiłem sprzęgło, sprawdzał i powiedział, że jest jakiś mały wyciek z pompy. Czy przy wycieku z pompy samochód gubi większe ilości płynu na wyższych obrotach ?? Czy powinien gubić tak samo niezależnie od obrotów ?? Widocznego wycieku nigdzie nie zauważyłem. Jak myślicie co może być przyczyną ubywania płynu ?? Czy ten mechanik może mieć rację ??
Pozdrawiam
Od dłuższego czasu mam problem z ubywaniem płynu z chłodnicy. Jeżeli jeżdzę w miarę spokojnie to płynu ubywa nie wiele, jeśli samochód stoi to ja nie zauważam, żeby płyn uciekał. Kiedy jednak silnik dostanie troszkę w rurkę to wtedy płynu ubywa mi sporo. Mechanik, u którego robiłem sprzęgło, sprawdzał i powiedział, że jest jakiś mały wyciek z pompy. Czy przy wycieku z pompy samochód gubi większe ilości płynu na wyższych obrotach ?? Czy powinien gubić tak samo niezależnie od obrotów ?? Widocznego wycieku nigdzie nie zauważyłem. Jak myślicie co może być przyczyną ubywania płynu ?? Czy ten mechanik może mieć rację ??
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw gru 21, 2006 15:40 przez brukselek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ostatnio przerabiałem dokładnie to samo. Jasne, że w sytuacji, gdy mówimy o cieknącej pompie, im więcej jeździsz, ubywa więcej płynu, niż gdy auto stoi. Podczas pracy silnika w układzie chłodzenia wytwarza się podciśnienie. Gdy silnik jest nagrzany termostat jest otwarty, pompa ciągnie wtedy płyn z chłodnicy do bloku, a że już ma swoje nalatane to ma też prawo przeciekać...
Co do wymiany pompy to nic skomplikowanego, robiłem to w ubiegłą sobotę - około 3 godzin roboty. Spuszczasz płyn, demontujesz alternator wraz z jego podstawą i masz dostęp do pompy, która jest umocowana do bloku silnika przy pomocy kilku śrub. I teraz piszę tak jak jest w silniku 1Z, ale w benzynie jest raczej tak samo, albo bardzo podobnie: Część pompy, która "pracuje" jest skręcona z takim korpusem, który to przylega do bloku. Możesz oczywiście wymienić obie te części, ale taniej jest wymienić samą część z łopatkami - za SKF do 1Z płaciłem nicałe 100 zł.
Pozatym jest to dobra okazja do wymiany płynu chłodniczego, oringu termostatu i oringu pomiędzy pompą a blokiem silnika...
Na początek jednak wpasuj się w kanał. Auto niech będzie rozgrzane, jeśli napewno kapie Ci z pompy - będziesz widział kapiący płyn...
pozdrawiam!
Co do wymiany pompy to nic skomplikowanego, robiłem to w ubiegłą sobotę - około 3 godzin roboty. Spuszczasz płyn, demontujesz alternator wraz z jego podstawą i masz dostęp do pompy, która jest umocowana do bloku silnika przy pomocy kilku śrub. I teraz piszę tak jak jest w silniku 1Z, ale w benzynie jest raczej tak samo, albo bardzo podobnie: Część pompy, która "pracuje" jest skręcona z takim korpusem, który to przylega do bloku. Możesz oczywiście wymienić obie te części, ale taniej jest wymienić samą część z łopatkami - za SKF do 1Z płaciłem nicałe 100 zł.
Pozatym jest to dobra okazja do wymiany płynu chłodniczego, oringu termostatu i oringu pomiędzy pompą a blokiem silnika...
Na początek jednak wpasuj się w kanał. Auto niech będzie rozgrzane, jeśli napewno kapie Ci z pompy - będziesz widział kapiący płyn...
pozdrawiam!
- Adam Polak
- Mały gagatek
- Posty: 81
- Rejestracja: sob mar 12, 2005 01:25
- Lokalizacja: wojkowice
- Kontakt:
No ale właśnie mi się nie zwiększa poziom oleju i nie ma charakterystycznej barwy (kawa z mlekiem) i dlatego chciałbym się dowiedzieć czy to może być uszczelka pod głowicą ?? Ewentualnie czekam na jakieś inne sugestie co może być przyczyną wycieku płynu.Adam Polak pisze:może być uszczelka pod głowicą jak najbardziej zwiększałby ci sie wtedy stan poziomu oleju
- Adam Polak
- Mały gagatek
- Posty: 81
- Rejestracja: sob mar 12, 2005 01:25
- Lokalizacja: wojkowice
- Kontakt:
brukselek, po pierwsze to jakie masz te ubytki?
Po drugie jak masz wyciek z pompy przy silniku ABU to staje się on coraz większy każdego dnia, a jako że pompa jest napinaczem paska rozrządu to trzeba czymprędzej pompę wymienić. W ABU lejąca pompa = padnięta pompa
Po drugie jak masz wyciek z pompy przy silniku ABU to staje się on coraz większy każdego dnia, a jako że pompa jest napinaczem paska rozrządu to trzeba czymprędzej pompę wymienić. W ABU lejąca pompa = padnięta pompa
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Powiem wam tak, że ubytki to mam różne. Jak samochód stoi przez kilka dni to praktycznie nic nie ubywa, jak jeżdzę spokojnie to płynu ubywa minimalnie. Natomiast jeśli ostrzej poprzeciągam to potrafi zgubić nawet cały zbiornik wyrównawczy płynu. Jak rano odpalam samochód to dość mocno kopci mi białym dymem. Mechanik teraz powiedział, że sprawdzał jeszcze raz gdzie jest wyciek i mówi, że sączy się spod uszczelki, że jednak to nie jest wyciek z pompy. Jakie powinienem obserwować objawy jeśli byłaby to uszczelka ?? Nie zaobserwowałem spadku mocy, nie widzę nigdzie widocznego wycieku Proszę o poradę
- Jacenty85
- Forum Master
- Posty: 1019
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Jesli padnie uszczelka pod głowicą to wywala wode. Najczęsciej dzieje się to przez zbiorniczek wyrównawczy. Powinien kopcić na biało ale tez nie zawsze. Jesli jest mały wyciek to nie straci mocy. Wiesz a może zanim dasz zarobić mechanikowi który tylko czeka na wymiane uszczelki moze warto byloby sprawdzić sruby w głowicy. Zdjąc pokrywe zaworów i sprawdzić czy któraś nie pusciła. Wtedy spróbowac ją dokręcić a najlepiej kupić srube nowa. Cena symboliczna a zapewniam Cię że silniki w jaki kolwiek sterowane elektroniką nie cierpią wymiany uszelki pod głowicą. Znam to z regulowania mk3 i mk4 po niefachowej wymianie uszczelek. Najpierw troche popróbuj tanim kosztem a może wiele na tym zaoszczędzisz.
-
- Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: pt lis 17, 2006 19:24
- Lokalizacja: warszawa Targowek
- Kontakt:
ja bym sobie sam ta uszczelke wymienił tylko za duzo z tym zabawy jak na warunki pod blokiem
po drugie mam zaufanego mechanika
a co do wywalania wody albo kopcenia na biało to zalezy w ktorym miejscu padnie uszczelka
jak przepali sie miedzy kanałem chłodniczym to bedzie paliło płyn
rownie dobrze moze przepalic sie miedzy kanałem olejowym i cylindrem
albo kanałami olejowym i chłodniczym co jest bolesne dla portfela
po drugie mam zaufanego mechanika
a co do wywalania wody albo kopcenia na biało to zalezy w ktorym miejscu padnie uszczelka
jak przepali sie miedzy kanałem chłodniczym to bedzie paliło płyn
rownie dobrze moze przepalic sie miedzy kanałem olejowym i cylindrem
albo kanałami olejowym i chłodniczym co jest bolesne dla portfela
był mk3 GT
http://www.s-cam.pl/
http://www.s-cam.pl/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 455 gości