sprawa wyglada tak ze tyl strzaskany przod tez (z tylu jak i z przodu poszly podluznice :/) i koszt naprawy nie oplacalny, wiec postanowilem zakupic kolejnego golfa z racji tego ze zostalo mi mnostwo rzeczy z mojego. Upatrzylem golfa na allegro za 1200zl rok 88 sciagniety z niemiec czarny do lekkich napraw mechanicznych (najpowazniejsza napraw ajak narazie byla wymiana nagrzewnicy bo ciekla, troche styki trzeba bylo poczyscic bo stal bez ruchu z dobre 5 miesiecy), blacharsko stan oceniam na 4 byl lekko pukniety przodem ale wystarczyla wymiana blotnika i jest juz ok oprocz tego w podlodze za kierowca wybity byl taki duzy okragly dekielek wiec oczyscilem to miejsce silikon i jazda niestety kolo tego dekielka jest mala dziurka ale teraz zabezpieczona poczeka na wiosne. Co do silnika to mam podejrzenia ze ma walniete uszczelniacze badz pierscienie bo strasznie olej zasysa i wali do rury, w kazdym razie silnik jest malo istotny poniewaz i tak zakladam swojego rp-ka bo ma tylko 160 tys przebiegu wiec dam mu jeszcze szanse . No i kilka pytan do was:- mam teraz dwa kompy (oba silniki sa Rp) i kazdy ma inne oznaczenie, jesli zmienie silnik to zalozyc kompa ktorego mialem u siebie czy zostawic ten co jest?
- mam zalozone jakies takie male dziadostwo Euro Tr2 sie to nazywa i powoduje ze auto spelnia norme emisji spalin EURO 2 zamiast Euro 1 mam na to TUV ale nie bardzo wiem na jakiej zasadzie to dziala (moze jakis help?) - teraz nie wiem czy zostawiac czy wymontowac bo nie wiem czy nie oslabia to auta :/
- no i najwazniejsze zna ktos dobrego blacharza fachure w okolicach Gliwic co by mi mogl taki pewien kawalek blachy przemontowac?? msg only PW
chyba ze mikolaj bedzie dobry w tym roku i rzuci dodatkowego tysiaca to zarejestruje 
W sumie to by bylo na razie tyle co mi przychodzi do glowy
pozdrawiam i dzieki z gory za wszelkie odpowiedz 
